Piękna brunetka trzymała dłonie nad moim sercem. Mówiła coś, po Łacinie. Popatrzyłem w jej oczy, które z pięknych morskich fal stały się czerwone jak krew. Znowu poczułem nie miłe ukłucia, ale nie w sercu lecz w głowie. Popatrzyłem tylko na jej cudne drobne dłonie, które zaczęły krążyć koła. Jedna nad moim sercem druga nad głową. Damon chodził nerwowo po pokoju, czasem spoglądał na mnie, ze smutkiem w oczach. Przez chwilę nic nie czułem, a potem nie mogłem, się ruszać. Moje ciało było sparaliżowane, przeżyłem wielki szok. Nagle ujrzałem Damon'a podchodzącego do nas, brunetka uniosła głowę w jego stronę.
- Pomogłam mu wyleczyć rany w środku jego ciała, ale nie zdejmę zaklęcia.- Odparła zdenerwowana, a zarazem przerażona . Popatrzyłem, się w stronę Damon'a.
- Damon, pomożesz mi wstać? Sam nie dam rady. - Damon podszedł do mnie i pomógł mi wstać z zimnej, oraz mało komfortowej podłogi.
- Kto Ci to zrobił bracie?
- Też chciałbym to wiedzieć.
- Może znasz jakieś czarownice, które chciałyby zemścić, się na tobie?
- Nie, raczej nie. - Komu bym tak przeszkadzał, że chciałby, się mnie pozbyć? Pytając sam siebie nic nie zdziałam. Muszę wziąć, się za siebie i przywołać ciało do porządku.
- To zaklęcie było zbyt trudne. Musiała rzucić je początkująca czarownica. Bo odbiło, się mocno na jego umyśle. Damon, komu Stefan tak bardzo przeszkadzał? - Pierwszy raz jakaś dziewczyna martwiła, się tak o mnie, ale kojarzę ją. Gdybym wiedział jak ma na imię to ułatwiłoby mi wszystko.
- Pomogłam mu wyleczyć rany w środku jego ciała, ale nie zdejmę zaklęcia.- Odparła zdenerwowana, a zarazem przerażona . Popatrzyłem, się w stronę Damon'a.
- Damon, pomożesz mi wstać? Sam nie dam rady. - Damon podszedł do mnie i pomógł mi wstać z zimnej, oraz mało komfortowej podłogi.
- Kto Ci to zrobił bracie?
- Też chciałbym to wiedzieć.
- Może znasz jakieś czarownice, które chciałyby zemścić, się na tobie?
- Nie, raczej nie. - Komu bym tak przeszkadzał, że chciałby, się mnie pozbyć? Pytając sam siebie nic nie zdziałam. Muszę wziąć, się za siebie i przywołać ciało do porządku.
- To zaklęcie było zbyt trudne. Musiała rzucić je początkująca czarownica. Bo odbiło, się mocno na jego umyśle. Damon, komu Stefan tak bardzo przeszkadzał? - Pierwszy raz jakaś dziewczyna martwiła, się tak o mnie, ale kojarzę ją. Gdybym wiedział jak ma na imię to ułatwiłoby mi wszystko.
Oczami Damon'a
Kto chciał go zabić? Kogo tak rozzłościł, a raczej którą z czarownic? Oby Elena była cała.
- Damon, porozmawiam z Rose może ona jakoś pomoże. - Nie wahając, się podszedłem do niej i ją przytuliłem. Jej włosy pachniały jak lawenda, były miękkie jak puch.
- Rose nam nie pomoże, znam ją.
- To moja siostra, bez wahania nam pomoże. - Znam Rose od wielu lat. Jej druga siostra Davina, była narzeczoną Stefana. Sam nie wiem czemu im, się nie układało. Możliwe, że Katherine wtedy namieszała pomiędzy nimi.
- Damon, muszę już iść Rose będzie, się martwić. - Popatrzyła mi głęboko w oczy, chcąc coś powiedzieć, ale sam nie wiem co. Odprowadziłem ją do drzwi, nie chętnie je otworzyłem, ponieważ wolałbym by została jeszcze ze mną oraz ze Stefan'em.
- Do widzenia Damon. - Z uśmiechem odparłem jej to samo.
- Do widzenia Olivio. - Zanim zamknąłem drzwi patrzyłem jeszcze jak idzie. Jej piękne włosy rozwiewał lekki wiatr. Poruszała, się wolno lecz nagle zniknęła we mgle. Nie pozostawało mi nic innego jak zamknąć, drzwi i iść sprawdzić co ze Stefanem. Lecz idąc korytarzem ujrzałem stojącą Davinę. Zacząłem iść w jej stronę, a ona zaczęła zmierzać do pokoju . Nagle zniknęła. Drzwi do sypialni Stefana uchyliły , się. Gdy wszedłem ujrzałem siedzącą na łóżku Davinę, która uniosła swe dłonie, co sprawiło, że odbiłem, się od ściany. Lecz nagle w oczach Daviny ujrzałem Rose. Wiedziałem już, że mam do czynienia nie z Daviną, a z pierwszą siostrą Hathawey.
Kochani druga tajemnica napisana, więc czas na trzecią :)
Jak wiecie albo nie, cały blog przeszedł ogromną zmianę. Cały wygląd, oraz bohaterzy też zostali nieco zmienieni, a nawet dodani. Jeśli nie wiesz nic o nowościach koniecznie przeczytaj notkę informacyjną, oraz zajrzyj do menu. Pojawiła, się tam nowa zakładka. Zachęcam też do obserwowania bloga by być na bieżąco.
Jeśli znalazłeś/łaś jakieś błędy w poście napisz mi o nich w komentarzu :)
Maisna Unhappyinlove
xoxoxo
Błędów nie znalazłam, to chyba dobrze, ale nie dawaj spacji przed przecinkiem, tak samo jak przed kropką. Używaj kursywy jeśli będziesz chciała napisać wspomnienie lub jakąś wizję, czy coś. Tak po za tym, jestem ciekawa kto chciał zrobić krzywdę Stefanowi. I pierwsza siostra Hathawey opętała ciało Daviny, czy jak? Widać od razu po przeczytaniu, że Damon'owi zależy na Olivii, czuje do niej coś głębszego. Krótki rozdział, ale mam nadzieję, że napisze następną dłuższą. Czekam niecierpliwie, moja droga.
OdpowiedzUsuńxoxo, elose
Davina, Rose oraz Olivia to sisotry. Lecz Rose nienawidzi,Damona'a oraz Stefana. Dzięki za radę :)
Usuńxoxo, Masina Unhappyinlove
Zaciekawiłaś mnie tym, że ktoś chciał zrobić krzywdę Stefanowi. Kto to w ogóle jest? Wiele ci nie napiszę, bo rozdział króciutki. Jak na dłoni widzę, że Damon czuje miętę do Olivii,lub może coś głębszego i gorętszego? Zgadzam się z elose, nie dawaj spacji przed kropką czy przecinkiem, bo nie wygląda to za... ładnie i estetycznie.
OdpowiedzUsuńPiękny szablon ;3
http://harrmionehariet.blogspot.com/ - zapraszam cię w wolnej chwili cc;;
Weny i miłych wakacji!
H